poniedziałek, 1 czerwca 2015

W ogrodzie...

W ogrodzie nie może zabraknąć róż, a ogrodnicze czasopisma rozpisują się o ich hodowli i pielęgnacji, chwalą się najpiękniejszymi gatunkami. Zatem i ja do najnowszej kolekcji papierów BoBunny "Garden Journal" (czasopismo, notatnik ogrodniczy) zrobiłam róże. 



 

Wielokrotnie już przekonywałam się, że najprostsze rozwiązania mogą być najlepsze i najciekawsze. Tym razem dotyczy to wykrojników.  Zwyczajne ślimaczki, nic szczególnego na pierwszy rzut oka. Dwa zestawy - duży i dwa małe. Ot, takie właśnie:

 
Jeżeli wytniemy w papierze wzór, a następnie zwiniemy go od zewnątrz do środka, to otrzymamy takie oto różyczki:

Moglibyśmy na tym pozostać. Ja jednak polecam inne wersje tych samych kwiatków. Zatem najpierw lekko moczymy nasze wycinanki. Następnie maltretujemy je zgniatając, marszcząc, szczypiąc... Czekamy chwilę, aż papier wyschnie... i nadajemy kształt naszym różyczkom...

 ...wywijając płatki na zewnątrz...


 lub do wewnątrz...

albo tak...


 Kwiatki możemy dodatkowo tuszować:

Malować farbkami, brokatem...


I jak? Podobają wam się róże z mojego ogrodu?



Ze sklepu Fifi Rifi:
tusz Distress Victorian Velvet
Farba akrylowa perłowa MS
Farba akrylowa brokatowa MS kostka cukru
dodatkowo w sklepie znajdziecie wykrojniki z różanymi listkami:

2 komentarze: