I to bardzo! Słodki domek - cud-miód, budyń z malinami!
Takie dostałam zadanie, a z nim nowe farbki akrylowe Marthy Stewart.
Kiedy je zobaczyłam pomyślałam - to nie moja bajka! Pastelowe, zimne i niesamowicie słodkie! Zupełnie nie moje kolory!
Jakież było moje zdziwienie po pierwszym zanurzeniu palca (bo ja maluję palcami)! Jestem zachwycona i moim zachwytem chcę podzielić się dzisiaj z Wami.
Oto krótki kurs jak zrobić budkę dla ptaszków,
ale po kolei... najpierw kilka słów o samych farbkach.
Farbki Marthy Stewart są niesamowicie nasycone pigmentami, dzięki czemu idealnie kryją każdą powierzchnię. Nadają się zarówno do domu jak i na zewnątrz, ponieważ są odporne na działanie czynników atmosferycznych oraz na promienie UV. Możesz ich używać na powierzchniach porowatych jak i gładkich - są naprawdę rewelacyjne! Dodatkowo, możesz nakładać je na papier, drewno, ścianę, metal, a nawet szkło (odporne na zmywanie nawet w zmywarce!). Ja już je pokochałam :-)
ale po kolei... najpierw kilka słów o samych farbkach.
Farbki Marthy Stewart są niesamowicie nasycone pigmentami, dzięki czemu idealnie kryją każdą powierzchnię. Nadają się zarówno do domu jak i na zewnątrz, ponieważ są odporne na działanie czynników atmosferycznych oraz na promienie UV. Możesz ich używać na powierzchniach porowatych jak i gładkich - są naprawdę rewelacyjne! Dodatkowo, możesz nakładać je na papier, drewno, ścianę, metal, a nawet szkło (odporne na zmywanie nawet w zmywarce!). Ja już je pokochałam :-)
Na razie mam trzy kolory farbek - Kuskus, Groszek, i Flaming oraz brokatową farbkę Kostka cukru. Właśnie te kolory wykorzystam do zrobienia przesłodkiego domku.
Bazę domku dla ptaszków okleiłam papierem z kolekcji Enchanted
Papier przycięłam do rozmiaru bazy, następnie nałożyłam i roztarłam na niej białe gesso i farbki akrylowe Flaming i Kuskus (Ostrożnie! Farbki są bardzo wydajne i nasycone kolorem! Wystarczy odrobina!)
Na tak przygotowaną bazę nałożyłam dodatkowo wzór z maski Adamaszek i stempla Messy
Wypukły wzór pociągnęłam dodatkowo Kuskusem i farbką brokatową "Kostka cukru"
Podobnie zrobiłam ze wszystkimi ściankami domku
Wszystkie ścianki domku skleiłam ze sobą.
Dach obkleiłam zielonym papierem z tej samej kolekcji Enchanted, a następnie pocieniowałam białym gesso i farbką akrylową Groszek.
Gotowy, wysuszony daszek przykleiłam do pozostałych ścianek domku. Szpary pomiędzy ściankami uzupełniłam gesso i przystąpiłam do ozdabiania mojego domku.
Ale to już inna historia. Dzisiaj przede wszystkim chciałam pokazać jak można wykorzystać farbki akrylowe MS. Gorąco polecam i zapraszam do sklepu! Prawda, że są niesamowite?
:) Tak mi się wydawało, że to cudne preparaty :)
OdpowiedzUsuńPiękny domek.