Dzisiaj podzielę się z Wami pomysłem,
który mi osobiście bardzo ułatwił pracę przy tworzeniu kwiatków z foamiranu.
Oto moje astry wycięte z pianki
Podstawą tych kwiatków są paski foamiranu bardzo gęsto ponacinane, a następnie zwinięte.
Wbrew pozorom cała czynność nacinania okazała się nieco trudna, zwłaszcza wtedy, gdy zależało mi na tym, aby nacinane płatki były bardzo cieniutkie.
Zdarzało mi się, że pasek przerywał mi się, albo nacięcia nie były równe.
I jak zwykle w takich sytuacjach, okazało się, że najlepsze są najprostsze sposoby.
Wystarczy pasek sztywnego papieru, który składamy na pół. Wysokość papieru po złożeniu to szerokość pianki, która pozostanie nie przecięta.
W środek wsuwamy pasek pianki, który chcemy ponacinać. Przyciskamy palcem i nacinamy aż do momentu, gdy poczujemy opór papieru.
Zdejmujemy papier i proszę bardzo - równiutko przycięty foamiran, jak od linijki!
Prawda, że to proste?